Autor Wiadomość
Ania155
PostWysłany: Czw 18:02, 24 Sty 2008    Temat postu: Destiny's Child :):D

To chyba przeznaczenie! Po trzyletniej przerwie dziewczyny uraczyły nas nowym wypasionym krążkiem "Destiny Fulfilled", a kontratak na listy przebojów rozpoczęły od singla "Lose My Breath". Przyznajcie, że z nadzieją wyczekiwaliście ich powrotu?

W czym tkwi sekret ich sukcesu? W wytrwałości i... modlitwie. Tak, tak! Te trzy piękne dziewczyny - jak zdradził jeden z ich producentów, 9th Wonder - modlą się przed nagraniem każdego utworu: "Są skromne i do życia podchodzą realistycznie. Modlitwy, które odmawiają przed nagraniem każdego kawałka, zrobiły na mnie wielkie wrażenie!". Inicjatorką powstania zespołu była 23-letnia Beyonce. Ponoć, gdy inne dziewczynki bawiły się lalkami, Beyonce szkoliła głos i uczyła się tańczyć. Wierzyła, że jej przeznaczeniem jest sukces. Gdy miała 11 lat, wraz z kuzynką Kelly Rowland założyła zespół Destiny's Child. Na tę okoliczność pani Tina Knowles, mama Beyonce, zamknęła swój zakład fryzjerski i udostępniła lokal raczkującym artystkom, a sama została ich stylistką. Ojciec, Matthew, został menadżerem grupy. Niebawem do Beyonce i Kelly dołączyły La Tavia Robertson i Le Toya Luckett. Małoletnie artystki podjęły współpracę z Wyclefem Jeanem z The Fugees, której owocem jest debiutancki krążek "Destiny's Child" (1999 r.), a utwór "No No No" od razu wskoczył na czołówki list przebojów. Po roku dziewczyny wydały kolejny album "Writing In On The Wall" i już mogły pochwalić się 14 milionami sprzedanych płyt! Jednak sukces ich nie scalił, bowiem w lutym 2000 r. odeszły Le Toya i La Tavia. Poszło nie tylko o forsę. Oskarżyły one bowiem ojca Beyonce o lansowanie wyłącznie córki. Z kolei Beyonce utrzymywała, że Toya i Tavia były leniwe i łase na łatwą kasę. Już w marcu dołączyły do grupy Farrah Franklin i Michelle Williams, jednak ta pierwsza nie wytrzymała presji i odeszła po niespełna pół roku. I od tej pory zespół działa już w niezmienionym składzie. Po "Writing..." nagrały krążek "Survivor", pohałasowały i... kazały nam od siebie odpocząć. Skupiły się na robieniu karier solowych. Michelle Williams w 2002 r. (jako pierwsza) wydała płytę "Heart To You", przepełnioną klimatami r&b i gospel, a w styczniu tego roku drugi album "Do You Know". Kelly Rowland wydała w roku 2002 krążek "Simply Deep", z którego pochodzą takie kąski jak: "Dilemma" (z Nelly'm), czy "Stole". Beyonce także nie była gorsza. Nagrała w tym samym roku płytę "Dangerously In Love", za którą zgarnęła 5 statuetek Grammy (m.in za Najlepszą Piosenkę R&B - "Crazy In Love" nagrany z Jay-Z, z którym artystka jest związana). Jeśli mowa o wyróżnieniach, to trzeba wspomnieć o nagrodzie Związku ASCAP dla Kompozytora Muzyki Pop. Beyonce jest pierwszą Afroamerykanką i jednocześnie drugą kobietą, której udało się dostąpić tego zaszczytu. Grywa w filmach (zagrała ostatnio u boku Cuby Goodinga Jr. w "The Fighting Temptations", do której była też współautorką ścieżki dźwiękowej, a kawałek "I Know" zaśpiewały Destiny's Child). Teraz pracuje nad filmem "Różowa Pantera" - premiera w 2005 r. - w którym wystąpi u boku Steve Martina i Jeana Reno. Na szczęście drogi dziewczyn się nie rozeszły i trio znowu nagrywa. Dla nich było jasne, że konsekwencją solowych karier będzie reaktywacja zespołu. "Zaczęłyśmy od tego zespołu, więc nie możemy się tak po prostu od niego odciąć" - zapewnia Kelly. "Wszystkim niedowiarkom powiem krótko: 'Zamknijcie się'" - dodaje. Nowa płyta jest dziełem "Destinysek" oraz (m.in) Richa Harrisona, 9th Wondera oraz Mario Winansa (znacie go z hitu "I Don't Wanna Know"). Trasa koncertowa promująca nowy album rozpocznie się w kwietniu 2005 r. Potem wokalistki zapowiadają przerwę, a następnym wspólnym albumem mają zamiar zaczarować nas dopiero w 2008 r. No to czekamy!

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group